W lipcu 2017 roku od antarktycznego lodowca Larsen C oderwała się ogromna połać lodu, formując górę lodową A68 o powierzchni 5800 km2. Wbrew przewidywaniom nie uległa poważnemu rozpadowi. Największy fragment, nazywany A68a ma powierzchnię 4200 km2, czyli jest dziesięciokrotnie większy niż powierzchnia Trójmiasta. Po przebyciu ponad 900 mil morskich, zbliża się do wysp Georgia Południowa i Sandwich Południowy. Góra lodowa i oderwane od niej fragmenty są nadzorowane z powodu zagrożeń jakie stwarzają pływającym w tej okolicy statkom. Naukowcy przewidują, że lód osiądzie na płyciźnie nieopodal wyspy.

Źródło

Ilustracja: BBC.co.uk